Zdjęcie* to powinien przeanalizować nasz kochany IPN, by sprawdzić, czy nie przedstawia umundurowanych zbrodniarzy komunistycznych biorących udział w obozie szkoleniowym przed "misją stabilizacyjną w Czechosłowacji w 1968r". Wprawdzie podpis na odwrocie zdjęcia jest: "Bogdan, Edek i Rysiek- obóz PW (cholera wie co to za skrót?) w 1965r", ale kto wie, czy podpis jest prawdziwy.

__________________________

Czas przed maturą niektórzy, jak zwykle, spędzali na wagarowaniu w plenerze.Typki te wzieli nawet podręczniki na wagary. Oczywiście tylko tak na wszelki wypadek, by mieć usprawiedliwienie w czasie ewentualnej kontroli milicyjnej, inspekcji robotniczo-chłopskiej, ormo lub nawet czerwonej trójki klasowej ;-). Takie to były czasy, kochane dzieci, w tej paskudnej komunie- kontrolowano wszystkich kilkanaście razy dziennie, a jak już podpadłeś w czasie takiej kontroli to od razu ciupasem do jakiegoś Gułagu na Sybir lub w najlepszym wypadku kilkanaście lat w pudle o ciężkim reżimie.

__________________________

Gospodyni klasy i jednocześnie przedstawicielka czerwonej trójki klasowej ;-), czyli Teresa M. nakryła wagarowiczów na gorącym uczynku przedmaturalnego wagarowania. Tym razem skończyło się samokrytyką wagarowiczów i publicznym posypywaniu głowy popiołem. Takie to były czasy, Panie prokuratorze.

____________________________________________

*) Mówiąc trochę poważniej to:

na pierwszym zdjęciu: Bogdan, Piotrek, ktoś  nie z naszej klasy, i Rysiek K. na obozie PW (przysposobienia wojskowego);

na pozostałych zdjęciach: Józek Jurewicz, Pioterk oraz Bogdan Kosacz-„Marchiewek” w trakcie plenerowego przygotowywania się do matury; oraz odwiedziny gospodyni klasowej, tj. Teresy M., u przygotowujących się do matury.

0