Niestety zawiódł Witek Szaja ( na zdjęciu udaje, ze słucha śpiewu lub ziewu Emila Dziejowskiego), dlatego prawie żaden z projektowanych wykładów nie odbył się. W trakcie spotkania ten typek (Szaja, oczywiście) próbował ratować sytuację, organizując wspólnie z Mańkiem, wykład Edzia Korczakowskiego na temat hodowli i fotografowania motyli. Ale każdy chyba przyzna, że porównując z czakramami lub Wikingami jest to temat mało poważny.

0