Prawnicy,
podobno zawsze, otaczali się pięknymi kobietami, więc Boguś Szerszenowicz, jak
tu widać, nie jest wyjątkiem. Na zdjęciu w towarzystwie Basi Kierys i Teresy
Dymek zwanej ”Mgiełką” (nawiasem
mówiąc nie jestem w 100% pewien, czy tę ”Mgiełkę” nie reprezentowała na
naszym spotkaniu, jej córka, bo przecież człowiek- nawet jeśli jest kobietą-
nie może wyglądać młodziej niż 35 lat temu).