Osoba w
białej bluzce tłumaczy trojgu organizatorów, że jest Teresą Dymek, czyli
licealną Mgiełką. A to że osoba ta wygląda młodziej niż czasach licealnych
wynika z tego, ze wśród rozlicznych swoich podróży, odbyła też podróż do
źródeł czasu. Ot i cała tajemnica.